Antyfona to bardzo ładne słowo

Antyfona to bardzo ładne słowo

Ukochanko moja
Odłamku skały
Oddechu wspomnienia
Podporo czasu
Łódeczko pożegnania
Ileż to razy zdawało mi się
Że cię poznałem

Matko z dłoni
Spoiwie nadziei
Krzykliwa miotło niepowodzeń
Tryumfie występku
Grzesznico jawności
Kolejny świt podnosi się
Nad twoją niedolą

Ziemio obwiązana deszczem
Córko poniżenia
Nieujarzmiona wieżo poświęcenia
Ofiarowaniu chleba i soczystych owoców
Pazurem i rosą nasieniem dni
Bezwstydnym objawieniem prawdy
Twoim szczęściem nasyci się cały świat

error: Content is protected !!