Święte imperium 42

Święte imperium

Rozdział XLII

“Jérôme?” Jean-Baptiste prawie wrzeszczał do słuchawki.
“O co chodzi proszę pana? Stało się coś??”
“Nie. Dzwonię tylko, żeby ci powiedzieć, że mnie dziś nie będzie. Wpadnę jedynie na chwilę pod koniec dnia.”
“Oczywiście. Wszystko w porządku proszę pana?”
“Tak, w porządku. Jeszcze jedno Jérôme.”
“Słucham.”
“Tych dwóch Polaków. Przyjmij ich z powrotem.”
“Jest pan pewien?”
“ Przyjmij ich z powrotem.”

error: Content is protected !!